Czy to Interpol? Czy to Editors? A może Joy Division? Wrzucając w wieżę debiutancki krążek brytyjskiej formacji możemy czuć pewną dozę dezorientacji. Co nie zmienia faktu, że mimo braku oryginalności Editors swoją pierwszą płytą wywołali spore zamieszanie na scenie alternatywnego rocka. Zdecydowanie nie mniejsze niż prezentowani ostatnio The Killers. Jest z resztą więcej rzeczy, które łączą oba zespoły. Jedni i drudzy stracili w pewnym momencie to “coś”. W przypadku Editors również nastąpiło to dość szybko, bo już w okolicach drugiej, no może trzeciej płyty. A kiedy grupę ostatecznie opuścił gitarzysta Chris Urbanowicz, no to już za bardzo nie było czego słuchać.
Jednak mimo tych wszystkich zarzutów lubię wracać do tego konkretnego krążka. “The Back Room” jest trochę wtórny, nie odkrywa za bardzo nic nowego, ale mimo tego sprawia mi przyjemność. W sumie sam czasami nie wiem czemu. Ale jeżeli miałbym coś wskazać, to chyba byłaby to zasługa refrenów i chwytliwości całych kompozycji. Refreny są świetne, od razu wwiercają się w głowę i zostają z nami na długo. Dokładając do tego szybkie gitarowe tempo niektórych kawałków wychodzą z tego bardzo udane utwory. Tylko no właśnie, kwestia tempa. Kiedy Panowie z Birmingham grają nieco żwawiej brzmi to bardzo fajnie. Jednak gdy tempo zwalnia, całość sprawia niestety dość ociężałe wrażenie. Szczególnie słychać to w środkowej części płyty przy “All Sparks” i “Camera”. Często nawet pomijam te utwory i przewijam od razu do “Fingers In The Factories”, który wraca do bardzo dobrego poziomu z początku longplaya.
Jest w sumie jeszcze coś co lubię w Editors. To budowanie klimatu z domieszką dramatyzmu. Dobrze to Brytyjczycy robią, szczególnie kiedy są po prostu sobą. Bo w momencie gdy inspiracja Interpolem zaczyna wchodzić na pierwszy plan jest już zdecydowanie za dużo naśladownictwa.
W sumie tak naprawdę warto przesłuchać oba zespoły. Najpierw wrzuciłbym Interpol, a potem Editors. Z całości można być całkiem usatysfakcjonowanym… i mieć problem aby odróżnić jednych od drugich. 😉
© 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone